Nie można wykluczyć, że elektrownie jądrowe nie znajdą się w przyszłych centrach wojennych

2023-05-01 14:45

Polska stawia pierwsze kroki ku budowie siłowni jądrowych. W Niemczech je się zamyka. A na Ukrainie były i są celem działań wojskowych oraz obiektem propagandowej wojny informacyjnej. Europa boi się, by nie doszło na Zaporożu do powtórki z Czarnobyla lub Fukushimy, tylko w znacznie groźniejszym wymiarze. Brytyjski instytut badawczy RUSI (Royal United Services Institute) prognozuje: „Biorąc pod uwagę przewidywany znaczny globalny wzrost liczby reaktorów jądrowych w nadchodzących dziesięcioleciach, jest prawdopodobne, że nie będzie to ostatni raz, kiedy elektrownie jądrowe znajdują się w środku konfliktu zbrojnego”.

elektrownia jądrowa, chłodnie, atom

i

Autor: pixabay.com

W tej wojnie ataki na infrastrukturę energetyczną Ukrainy agresor traktuje priorytetowo. 24 lutego 2022 r., w kilka godzin po rozpoczęciu agresji, rosyjskie wojsko zajęło słynną Czarnobylską Elektrownię Jądrową (CzEJ). „Nasi obrońcy oddają życie, aby tragedia z 1986 roku się nie powtórzyła. Zgłosiłem to premierowi Szwecji. To jest wypowiedzenie wojny całej Europie” – alarmował Wołodymyr Zełenski. 9 marca Rosjanie odłączyli elektrownię od sieci elektroenergetycznej. 31 marca oddziały rosyjskie wycofały się ze strefy czarnobylskiej na Białoruś. W kilka dni po zajęciu CzEJ siły rosyjskie zaatakowały Zaporoską Elektrownię Jądrową (ZEJ). To największa w Europie siłownia jądrowa, wybudowana w latach osiemdziesiątych w Enerhodarze, nad Zbiornikiem Kachowskim. Walki o zajęcie ZEJ rozpoczęły się 1 marca 2022 r. Z 3 na 4 marca Rosjanie ostrzelali rakietami obiekty ZEJ. Celem nie były reaktory jądrowe, ale w wyniku ostrzału Ukraińcy musieli odłączyć jeden (z dziewięciu) reaktor od systemu. 4 marca teren ZEJ zajęli Rosjanie ogłaszając Ukrainie i światu, że od tej pory siłowania jest własnością Rosatomu, operatora rosyjskich elektrowni jądrowych... To tyle tytułem wprowadzenia do brytyjskiego raportu „Niebezpieczne cele: cywilna infrastruktura jądrowa i wojna na Ukrainie”.

W ciągu ostatniego roku działalność wojskowa Rosji na Ukrainie doprowadziła do poważnych zagrożeń dla bezpieczeństwa ukraińskiej infrastruktury jądrowej i istnieją uzasadnione powody, by sądzić, że Rosja naruszyła ochronę przyznaną elektrowniom jądrowym w prawie międzynarodowym – podkreśla RUSI. Możliwe, że nie wszyscy zapomnieli o tym, co pisały media o naruszaniu tego prawa przez Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej. Bywało, że wieszczono bezpośrednie ataki na reaktory. Nic takiego nie wydarzyło się i w opinii brytyjskich analityków nie powinno wydarzyć się.

Potencjalnie największym zagrożeniem jawi się awaria kluczowych systemów: zaopatrzenia w wodę i energię lub błąd ludzki , potencjalnie skutkując incydentem podobnym do tego, który miał miejsce w elektrowni jądrowej Fukushima. Nie można wykluczyć, że wskutek działań wojennych ucierpią składy pozostałości po zużytym paliwie jądrowym. RUSI podkreśla, że istnieje również ryzyko, że Ukrainie zabraknie dostępnych miejsc na składowanie zużytego paliwa jądrowego, ponieważ obecnie nie jest w stanie bezpiecznie transportować wypalonego paliwa jądrowego.

Zalecenia (w sumie jest ich 17) przedstawione w raporcie RUSI w jego jednej trzeciej dotyczą sytuacji na Ukrainie. W pozostałej części mają charakter uniwersalny. „Biorąc pod uwagę przewidywany znaczny globalny wzrost liczby reaktorów jądrowych w nadchodzących dziesięcioleciach, jest prawdopodobne, że nie będzie to ostatni raz, kiedy elektrownie jądrowe znajdują się w środku konfliktu zbrojnego”.

Aby złagodzić potencjalne zagrożenia dla bezpieczeństwa jądrowego i ochrony w przyszłym konflikcie, społeczność międzynarodowa powinna według RUSI m.in.:

• rozważyć i przyjąć niezbędne środki zapobiegania i łagodzenia konfliktów zbrojnych na szczeblu państwowym i okupacji obiektów jądrowych przez siły inwazyjne w ramach krajowych ocen zagrożenia, zagrożeń projektowych i szerszego planowania obrony narodowej i bezpieczeństwa;

• uwzględnić rozważania na temat ataku wojskowego i okupacji obiektów jądrowych w normach bezpieczeństwa i ochrony jądrowej Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.

Dla maksymalnego zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony elektrowni jądrowych na obszarach objętych wojną RUSI uważa, że społeczność międzynarodowa winna m.in:

ustanowić 1-kilometrową strefę zdemilitaryzowaną wokół elektrowni jądrowych;

• nadać specjalny status ochrony krytycznym systemom bezpieczeństwa, ochrony i reagowania kryzysowego elektrowni jądrowej;

• określić obowiązek ustanowienia linii dekonfliktowych przez siły zbrojne działające wokół elektrowni jądrowych, a także wskazać organy nadzoru jądrowego lub inne odpowiedzialne władze w zainteresowanych państwach.

RUSI sugeruje, że zalecenia powinny być wdrożone już na etapie projektowania elektrowni atomowych. Obecnie w świecie w elektrowniach jądrowych pracuje 441 reaktorów, buduje się 54, a ponad 100 planuje się zbudować...

Sonda
Czy państwa stawiające na energetykę jądrową postępują słusznie?