Konferencja: Zdolności Marynarki Wojennej RP i ochrona infrastruktury krytycznej na Bałtyku [ZAPIS RELACJI]

2025-09-24 16:00

W środę, 24 września, w Hotelu Bellotto w samym sercu Warszawy Portal Obronny i „Super Express” zorganizował piątą już konferencję poświęconą najistotniejszym zagadnieniom dla obronności naszego kraju. Tym razem tematem była ochrona infrastruktury krytycznej na Bałtyku w kontekście zagrożeń konwencjonalnych i hybrydowych oraz zdolności Marynarki Wojennej RP. Zapraszamy do zapisu relacji z wydarzenia.

Konferencja: Zdolności Marynarki Wojennej RP i ochrona infrastruktury krytycznej na Bałtyku [ZAPIS RELACJI]

24 września odbyła się piąta konferencja ekspercka Portalu Obronnego, poświęcona wyzwaniom dla bezpieczeństwa morskiego i obronności Polski. Wydarzenie organizowane było pod patronatem Ministerstwa Obrony Narodowej. W gronie uczestników znaleźli się m.in. Wicepremier i Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Podsekretarz Stanu w MON Stanisław Wziątek, Minister Energii Miłosz Motyka, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Konrad Gołota, Dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi BBN gen. dyw. Adam Rzeczkowski, Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Marek Sokołowski oraz Inspektor Marynarki Wojennej wiceadmirał Jarosław Ziemiański.

Głównym tematem konferencji były zdolności Marynarki Wojennej RP oraz ochrona infrastruktury krytycznej na Bałtyku wobec zagrożeń konwencjonalnych i hybrydowych. Program obejmował panele dyskusyjne poświęcone bezpieczeństwu w regionie, potrzebom operacyjnym marynarki, odporności infrastruktury krytycznej oraz znaczeniu komponentu lotniczego i satelitarnego w systemie bezpieczeństwa morskiego. Oddzielny panel dotyczył przyszłości okrętów podwodnych w Marynarce Wojennej RP.

Konferencja: Zdolności Marynarki Wojennej RP i ochrona infrastruktury krytycznej na Bałtyku [ZAPIS RELACJI]

8:54

Po godzinie 9 rozpoczniemy od przemówień gości. W dzisiejszym programie mamy pięć paneli dyskusyjnych: „Bezpieczeństwo na Bałtyku - bezpieczeństwo w regionie”, „Potrzeby operacyjne współczesnej Marynarki Wojennej”, Odporność infrastruktury krytycznej w obliczu zagrożeń hybrydowych i konwencjonalnych”, „Komponent lotniczy i satelitarny w systemie bezpieczeństwa morskiego”, oraz „orka mała czy duża? Okręty podwodne w Marynarce Wojennej RP”.

9:14

Pierwszy przemawia Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak Kamysz: – Portal Obronny od wielu miesięcy skrupulatnie relacjonuje wydarzenia dotyczące bezpieczeństwa. Ma ogromny wkład w budowaniu świadomości i bezpieczeństwa w naszym kraju.

9:15

Nawiązał też do ostatnich rosyjskich prowokacji. Pokreślił, że to czas, w którym bezpieczeństwo na morzu Bałtyckim jest kluczowe dla stabilnej sytuacji Polski i regionu. – Znaczenie tego niewielkiego akwenu bardzo oddziałuje na nasze życie gospodarcze, społeczne. Na morzu Bałtyckim jest 400 portów – powiedział.

9:25

– Przystąpienie Szwecji zmieniło sytuację na Bałtyku. Możemy liczyć na Szwedów w każdej sytuacji – dodał. Podkreślił, że jeśli wszystkie cele i założenia zostaną zrealizowane, to Polska Marynarka Wojenna ma szansę stać się jedną z najsilniejszych w regionie.

9:30

Bezpieczeństwo Polski to bezpieczeństwo energetyczne. Dlatego w konferencji uczestniczy minister energii Miłosz Motyka. – Niski przelot myśliwców nad platformą B8 Petrobaltic pokazuje, że te zagrożenia są de facto codziennością – powiedział.

9:33

Kolejny przemawia Konrad Gołota, podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych. – Przez lata o Bałtyku mówiliśmy za mało. Za mało mówiliśmy o tym, przed jakimi wyzwaniami stoimy i jak do nich podchodzić – zauważa.

9:39

– Infrastruktura Bałtycka była przez wiele lat niedoinwestowana, ale dziś wchodząc w nowoczesne systemy ochrony oparte też na sztucznej inteligencji, w nowoczesne rozwiązania dla Marynarki Wojennej mamy szansę i podejmujemy to wyzwanie, żeby być liderem innowacji, tym, który pokaże nowe standardy. Tu ważne jest co dzieje się na styku przemysłu obronnego z Ministerstwem Obrony Narodowej. PGZ Stocznia Wojenna buduje naraz 3 nowoczesne fregaty. W miejscu, gdzie dzisiaj stoi nowoczesna hala, gdzie są te fregaty budowane, hulał wiatr – podkreslił Gołota.

9:44

Rozpoczynamy pierwszy z panelu dyskusyjnych pt: „Bezpieczeństwo na Bałtyku - bezpieczeństwo w regionie”. Poprowadzi go redaktor prowadzący Portalu Obronnego Juliusz Sabak.

9:49

Juliusz Sabak: – Bałtyk jest prawie wewnętrznym morzem NATO, ale jest to też przestrzeń, w której Rosjanie mają miejsce i przestrzeń do działań. Pytanie do ministra Stanisława Wziątka: Jak definiujemy rolę Bałtyku w doktrynie obronnej Polski i szerzej NATO? Co można jeszcze w tej kwestii zrobić?

9:54

– Mamy tego jednego sąsiada (Rosję - red.), który mimo znaczącej przewagi, tego, że Bałtyk jest wewnętrznym morzem Unii Europejskiej, jesteśmy zelektryzowani incydentami, które się na Bałtyku pojawiają. To nie tylko naruszanie przestrzeni powietrznej i wodnej, ale także działanie naruszające infrastrukturę krytyczną: kable, rurociągi, wiele innych elementów. Musimy się na to przygotować nie tylko z punktu widzenia militarnego – mówi podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej.

9:57

Zwrócił uwagę na zagrożenia płynące z cyberprzestrzeni, zakłócanie sygnału GPS i dezinformację. – To może wprowadzić niepowetowane straty. Musimy być wielodomenowo przygotowani do budowania odporności państwa, Unii Europejskiej i NATO – zauważa minister Wziątek.

10:04

Jak wygląda współpraca między spółkami skarbu państwa a wojskiem? Głos zabiera Konrad Gołota. – Współpraca przebiega wzorcowo. Mamy porozumienie społeczne. Mamy świadomość wyzwań, zagrożeń i potrzeb. Mamy pieniądze. Jedyne, czego nam brakuje, to czas. Staramy się wszystkie procesy, które trwają normalnie pięć lat, ścisnąć do trzech. To nie jest łatwe – zauważa polityk.

10:15

Generał dywizji Adam Rzeczkowski, dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi Biura Bezpieczeństwa Narodowego: – Jak ważne są sojusze na Bałtyku, wiemy już od XV w., od wojny trzynastoletniej. To sojusze rozstrzygnęły o tym, kto zapewnił sobie panowanie na Bałtyku po wojnach z państwem krzyżackim. Wtedy też wykuwały się pierwsze koncepcje operacyjne. Obie są według mnie aktualne. – Powiedział wojskowy. Wyjaśnił, że zgodnie z nimi trzeba sobie zapewnić panowanie nad obszarami lądowymi otaczającymi morze, co jest obecnie niewykonalne, albo zapewnić sobie swobodę operowania między bałtyckimi wyspami.

10:30

Od 2014 Rosja wprowadziła nową koncepcję działań poprzedzających wojnę kinetyczną. – To doktryna wojny Gerasimowa mówiąca o poszczególnych punktach rozwoju sytuacji do momentu doprowadzenia do wojny konwencjonalnej. Te działania, mające charakter hybrydowy, służą do rozbijania jedności państwa, do zaangażowania go w wiele obszarów mające charakter niemilitarny, żeby militarnie go osłabić, to cała akcja zabezpieczenia granicy Polski i UE 5,5 tys. żołnierzy, to jest zaangażowanie w działanie nie w szkolenie wojska, a w ochronę granicy. Dlatego musimy myśleć o tym, że nie jest to wojna klasyczna. Wojna pozycyjna dawno przeminęła, ona zmienia się z tygodnia na tydzień. Z roku na rok będziemy wchodzić w obszary nowych zagrożeń. Dlatego musimy być bardzo innowacyjni i szybko odpowiadać umiejętnie reagując na te zagrożenia – zauważa minister Wziątek.

10:37

Zakończyliśmy pierwszy panel dyskusyjny. Wracamy po przerwie po godzinie 11.

11:29

Po przerwie wracamy z drugim panelem dyskusyjnym „Potrzeby operacyjne współczesnej Marynarki Wojennej”. Rozmowę poprowadzi Tomasz Smura, dyrektor w Programie Bezpieczeństwo i Obronność Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Udział wezmą: gen. broni Marek Sokołowski, dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, komandor Tomasz Witkiewicz, szef oddziału operacyjnego COM-DKM, kontradmirał Jarosław Ziemiański, inspektor Marynarki Wojennej oraz Arild Skoge, business development manager, Strategic Naval Projects KONGSBERG.

11:37

Jaka jest gotowość Marynarki Wojennej? Od lat mówiło się, że jest najbardziej zaniedbaną gałęzią Sił Zbrojnych RP. Czy jest gotowa do wypełniania zadań wynikających z potrzeb zapewnienia bezpieczeństwa? Gen. Marek Sokołowski: – Zdolności są budowane na określoną miarę. Jeżeli dojdziemy do etapu końcowego, będziemy znaczącą siłą na Morzu Bałtyckim. Najważniejsze jest rozpoznanie i rażenie. Marynarka Wojenna nie jest tylko domeną wojskową. To także domena cywilna, pozwalająca chronić naszą strefę odpowiedzialności na Bałtyku.

11:41

Na ile marynarka wojenna jest istotna dla Polski i jak może kontrybuować do zadań innych sił zbrojnych? – Marynarka jest bardzo znacząca. Oczywiście mamy obszary, które musimy wypełnić. To nie jest tak, że wszyscy mają wszystko. Wypełniamy te niektóre elementy zdolnościami innych państwo, bo jesteśmy w NATO – odpowiedział gen. Sokołowski.

11:44

– Staramy się budować marynarkę wojenną, która będzie odpowiadała na zagrożenia występujące w tej chwili i te, które jesteśmy przewidzieć w perspektywie głównie krótko i średnioterminowej. Przez wiele lat była niedoinwestowana, mówiąc delikatnie. Domena morska przegrywała na rzecz domeny lądowej – powiedział kontradmirał Ziemiański.

11:50

Czym powinniśmy się kierować przy wyborze ofert na pozyskanie nowych okrętów podwodnych? – Nastała nowa zimna wojna. Okręt, którego potrzebujemy, musi być optymalny na Bałtyk, szczególnie wschodni. To rejon trudny, ale bardzo wdzięczny dla okrętów podwodnych. To najtrudniejszy akwen w NATO do takich działań. Występują tam wszystkie możliwe zagrożenia w postaci jednostek nawodnych, podwodnych, min brzegowych, lotnictwa i bliskość baz rosyjskich. Okręty podwodne będą operowały w środowisku zdominowanym przez wroga. I to je definiuje – powiedział komandor Witkiewicz.

11:56

– Mamy też przykłady z Ukrainy, w pewnym sensie Bałtyk jest podobny do Morza Czarnego. To ograniczony obszar, na którym mogą odbywać się bitwy. Jedynym miejscem, gdzie można się schować, jest pod wodą. Bardzo ważne, żeby Polska podjęła ten krok – mówi Arlid Skoge z firmy KONGSBERG specjalizjącej się w usługach oraz sprzedaży rozwiązań dla rynku elektroniki morskiej oraz technologii informacyjnych. Nawiązał tym samym do potrzeby budowania naszych zdolności podowodnych.

12:06

– Każda marynarka wojenna stara się doposażać klasyczną flotę w drony. Czyli okręt, służący jako nosiciel dronów. To najlepsza droga do szybkiej i zdecydowanej reakcji na poziomie taktycznym – mówi kontradmirał Ziemiański.

12:11

– Potrzebujemy systemów załogowych i bezzałogowych współpracujących ze sobą. Te państwa, które będą w stanie przejść te przekształcenia, będą przodować w przyszłych konfliktach – zauważa Arold Skoge.

12:13

– Okręty będą posiadały mniej liczebne załogi z uwagi na postępującą automatyzację, ale ten element ludzki musi być. Drony nie zastąpią okrętów. Drony wojny nie wygrają, ale bez nich nie wygramy wojny – mówi komandor Witkiewicz.

12:19

– Jeśli budowa marynarki wojennej ma się udać, to musi mieć stabilne finansowanie. Projekt budowy okrętów jest procesem wieloletnim, bardzo wrażliwym na wszelkiego rodzaju perturbacje w tym zakresie. Jeśli finansowanie zostanie zakłócone, budowa będzie się przedłużała i istnieje niebezpieczeństwo, że będziemy mieli najdroższy okręt danej klasy w historii – mówi kontradmirał Ziemiański.

12:26

Pojawiło się pytanie z publiczności. – Niedawno w NATO powołano dowództwo operacyjne do ochrony szlaków atlantyckich. W jaki sposób ta infrastruktura krytyczna, nawodna i podwodna, jest chroniona na Bałtyku? Jaki jest udział naszej Marynarki Wojennej, a jaki sojuszników? – pyta gen. Mieczysław Bieniek.

12:34

– Siły MW biorą aktywny udział w ochronie i monitorowaniu infrastruktury krytycznej na morzu. Trwa operacja „Zatoka” od dwóch lat. Dowództwo w Rostocku zajmuje się tym całościowo – odpowiedział kontradmirał Ziemiański. – Marynarka posiada wysokospecjalistyczne siły i środki do monitorowania i ochrony infrastruktury, także w przestrzeni powietrznej. Nie jesteśmy jednak instytucją dedykowaną do tego. Każdy resort powinien swoją lekcję odrobić. Przykładowo my realizujemy ratownictwo morskie lotniczo-okrętowe, tak również Ministerstwo Infrastruktury posiada w swoich zasobach jednostki pływające, które również powinny zwiększyć współdziałanie z Marynarką Wojenną. Głównym graczem jest tutaj Straż Graniczna.

12:34

Czas na trzeci panel: „Odporność infrastruktury krytycznej w obliczu zagrożeń hybrydowych i konwencjonalnych”. Udział wezmą: Sonia Knobloch- Sieradzka z Departamenty Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, kontradmirał Przemysław Karaś, zastępca dowódcy 3. Flotylli Okrętów, gen. Mariusz Chmielewski, zastępca dowódca Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni oraz Bartłomiej Zając, prezes Radmor, Grupa WB. Rozmowę poprowadzi Jan Złotorowicz, zastępca redaktora naczelnego „Super Expressu”.

12:47

Jakie wyzwania Ministerstwo Infrastruktury dostrzega w kontekście „floty cieni”? – „Flota cieni”, to wyzwanie w bardzo różnych obszarach. To wyzwanie zapewnienia finansowania Rosji jej działań wojennych, wyzwanie dla bezpieczeństwa morskiego. Większość tych statków jest zdecydowanie poniżej standardów. To zagrożenie dla środowiska morskiego w kontekście zakłóceń sygnałów GPS, które są obecnie odnotowywane. To w końcu zagrożenie dla infrastruktury krytycznej. Musimy być proaktywni i współdziałać na różnych polach. Mam tu na myśli współpracę pomiędzy resortami, Marynarką Wojenną, Strażą Graniczną. Jeśli nie będziemy mieli podejścia holistycznego, regionalnego, to nie będziemy w stanie dać odpowiedzi zagrożeniom wiążącym się z aktywnością „floty cieni” – odpowiada Sonia Knobloch- Sieradzka.

12:49

– Wprowadziliśmy monitoring tankowców nie tylko tranzytowych, ale też przechodzących przez polskie obszary morskie. Zadania te realizuje VTS Ławica Słupska – dodaje Knobloch- Sieradzka. Zauważa jednak, że współdziałanie regionalne jest kluczowe dla bezpieczeństwa.

12:55

– Marynarka stała się jednym z głównych udziałowców monitorowania i ochrony infrastruktury krytycznej. 3. Flotylla i 8. Flotylla Obrony Wybrzeża wydzielają siły i środki przekazywane do dowództwa komponentu, który odpowiada za wykonanie zadań wspomnianej już operacji „Zatoka” Za jej wykonanie odpowiada Centrum Operacji Morskich – mówi kontradmirał Karaś. W 2022 roku Marynarka Wojenna RP rozpoczęła operację „Zatoka”, w ramach której podejmuje działania dotyczące monitorowania i ochrony infrastruktury krytycznej znajdującej się w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej na Morzu Bałtyckim. Operacja jest prowadzona z myślą o przeciwdziałaniu potencjalnym incydentom i wykrywaniu podejrzanych działań w rejonach, gdzie zlokalizowane są newralgiczne elementy infrastruktury krytycznej.

13:03

Jakie są scenariusze działań hybrydowych? Głos zabiera gen. Mariusz Chmielewski. – Zdarzały się incydenty mające poważne skutki w zabezpieczeniu infrastruktury teleinformatycznej, mówimy o łączach podmorskich, gdzie ingerencja w te łącza miała wpływ na infrastrukturę teleinformatyczną krajową. – wyjaśnia wojskowy. – Niewielu wie, że hyperscalerzy, czyli potentaci technologiczni, którzy są operatorami chmur, mają własne oceaniczne łącza teleinformatyczne. Jeden z operatorów padł de facto ofiarą bardzo poważnego uszkodzenia tego łącza i ich chmura obliczeniowa miała ogromne problemy z efektywnością działania i było to widoczne na świecie – dodaje.

13:14

Dla bezpieczeństwa kluczowe są systemy łączności. Jakie wyzwania widać na styku współpracy wojska, administracji i prywatnych przedsiębiorstw? – Pracujemy nad tym, aby nasze radioodbiorniki miały jak największe zasięgi. Nie jesteśmy jednak w stanie porównywać się na dzień dzisiejszy do zdolności, które oferują duże konstelacje, o których pan generał wspomniał. Nie wszystko opracujemy w Polsce i nie wszystko jest sens opracowywać w Polsce, bo zajmie nam to dekady – Bartłomiej Zając.

13:15

– Nie jest tajemnicą, że pracujemy też nad dronami, które będą w stanie poruszać się po Bałtyku i innych akwenach. Legislacja nie nadąża jednak nad stanem faktycznym. Nasze obiekty są w tzw. „dual use” – zawsze muszą mieć operatora, mogą być przechwycone przez operatora na łodzi, bo tylko tak mogą być dzisiaj zarejestrowane na dzień dzisiejszy. Tych wyzwań jest bardzo dużo – dodaje prezes Radmor.

13:15

Mówiliśmy o współpracy międzynarodowej. Czy ta współpraca działa, czy widać potrzeby zmian i usprawnień? – W mojej ocenie Bałtyk jest morzem wewnętrznym sojuszu. W przypadku konfliktu zamknięcie Zatoki Fińskiej będzie zadaniem bardzo łatwym, a izolacja czy neutralizacja sił i środków przeciwnika w Obwodzie Królewieckim będzie czystą formalnością z punktu widzenia sojuszu. W tym kontekście sojusz, w tym polska Marynarka Wojenna, będzie zdolna do kontroli Bałtyku, a strona przeciwna będzie raczej przeszkadzać i stosować środki trudne do zwalczania, czyli drony powietrzne, nawodne i podwodne – twierdzi kontradmirał Przemysław Karaś.

13:32

Co warto jeszcze wprowadzić do naszego systemu obrony, aby być lepiej przygotowanym do uderzenia niekinetycznego? – Odniosę się do aspektów prawnych. Zbudowaliśmy przepisy w Europie, które zabraniają nam użycia wszystkiego. Należy powiedzieć, jakie są oczekiwania do zmian prawnych, żeby nasze zdolności nie były ograniczane przez prawo – powiedział gen. Mariusz Chmielewski. Nawiązał przy tym do zakłóceń elektromagnetycznych na granicy. – My nie jesteśmy w stanie namówić operatorów, by odpowiednio zwiększali zasięgi, a druga strona się tym nie przyjmuje – wyjaśnił wojskowy.

13:33

Zakończyliśmy trzeci panel. Wracamy po przerwie o godzinie 14.

14:01

Po przerwie wracamy z czwartym panelem dyskusyjnym pt. „Komponent lotniczy i satelitarny w systemie bezpieczeństwa morskiego”. Nasi paneliści, to: gen. bryg. Mieczysław Bieniek, szef zarządu P2 w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego, Witold Witkowicz, prezes ICEYE Polska oraz Paweł Stężycki, prezes Stowarzyszenia Polskiego Przemysłu Lotniczego. Rozmowę moderuje Jan Złotorowicz.

14:19

Komponent satelitarny wymagają osobnego omówienia. Jakie są największe wyzwania w obszarze satelitarnym, aby wspierać bezpieczeństwo morskie? – Jeśli chodzi o komponent kosmiczny, to jeszcze raczkujemy, ale już dorastamy z pewną świadomością i budujemy tę zdolność. Mamy programy operacyjne. W ramach jednego z nich, Glob, budowane są dwie duże satelity elektroniczne we współpracą z konsorcjum firmy Airbus. Tę zdolność uzupełniamy mniejszymi mikrosatelitami w ramach programów MikroGlob i MikroSAR – mówi gen. bryg. Mieczysław Bieniek.

14:26

Jaka jest rola przemysłu lotniczego w rozwoju systemu bezpieczeństwa na Bałtyku? – Udział przemysłu światowego jest ogromny. Udział przemysłu polskiego jest znikomy. To jest ta smutna rzeczywistość – powiedział Paweł Stężycki.

14:44

Zauważa przy tym, że są obszary, w których trzeba stawiać na zagraniczne rozwiązania, bo ich opracowanie w Polsce będzie drogie i długotrwałe. – Bardzo dobrze, że zakupiliśmy rakiety VHR od Airbusa, ale jestem zdania, że mniejsze satelity możemy zaprojektować w Polsce. W zeszły mroku wysłaliśmy mikrolaunchera w kosmos, jesteśmy w stanie to zrobić. Dwa lata temu złożyłem na ręce ówczesnego pana ministra nauki Wieczorka program budowy mikrolauncherów zgodnych z projektem europejskim. Jest nadal w szufladzie w ministerstwie – mówi Stężycki.

14:51

– Widzę dużą przyszłość dla przemysłu kosmicznego w Polsce. To raczkowanie, o którym mówił pan generał rzeczywiście jest barierą. Jak to wykorzystać, w jakich komponentach? Czy na poziomie dywizji, czy jeszcze niżej? To musi powstać. Nie mogło jednak powstać wcześniej, bo nie było danych. Jednak ilość satelitów się co roku zwiększa. Pojawią się dane, możliwości i użytkownicy, którzy będą coraz większymi ekspertami – mówi Witold Witkowicz.

15:01

– Jeśli chodzi o neutralizację obiektów na orbicie, na pewno pojawią się różnego rozwiązania na orbicie, które będą te satelity neutralizować – mówi Witkowicz. Dodaje, że jego zdaniem będą to raczej zakłócanie lub paraliżowanie systemów elektronicznych, niż metody kinetyczne. Takie metody nie są jednak znane opinii publiczne, a dysponować nimi mogą jedynie Chiny i Stany Zjednoczone.

15:09

Zakończyliśmy czwarty panel dyskusyjny. Przed nami ostatni: „Orka mała czy duża? Okręty podwodne w Marynarce RP”. Udział wezmą: komandor Tomasz Witkiewicz, szef oddziału operacyjnego COM-DKM oraz komandor podporucznik rezerwy Aleksander Gierkowski, konsultant rektora ds. bezpieczeństwa i obronności Politechniki Gdańskiej, Prezes PGZ Stoczni Wojennej Marcin Ryngwelski i komandor Przemysław Karaś, Zastępca Dowódcy 3. Flotylli Okrętów. Moderator: Juliusz Sabak.

15:15

Po co nam okręty podwodne? – Są potrzebne do obrony Polski od strony morza. To pierwsza warstwa, która broni wszystkiego: fregaty i pozostałe jednostki. Są trudno wykrywalne. To idealne narzędzie, żeby być bardzo blisko potencjalnego wroga – mówi. komandor Tomasz Witkiewicz.

15:23

Bałtyk jest trudnym akwenem. Jest płytki, rozczłonkowany, ale dzięki temu, że jest trudny, to nowoczesny okręt z dobrze wyszkoloną załogą może to wykorzystać na swoją korzyść. – Najlepszą bronią przeciw nim są jednostki pływające i lotnictwo. Wszystkie bazują na hydroakustyce, która na Bałtyku jest dziwna i trudna. Wiele warstw, zanieczyszczeń, obiektów na dnie sprawiają, że fale hydroaukstyczne się uchylają, zaginają i nie widać obiektów, które są w nich schowane – mówi komandor Tomasz Witkiewicz.

15:30

W jakim stopniu okręty te powinny być budowane w rodzimej stoczni? – Jestem w tej branży 25 lat. Wcześniej byłem w stoczni, prywatnej, teraz jestem w państwowej. Żadna polska stocznia nie ma absolutnie żadnych kompetencji do budowy okrętów podwodnych. Dla dobra marynarki wojennej niech te okręty zbuduje partner, który się na tym zna. Jako PGZ i Stocznia Wojenna na każdym etapie będziemy wspierać tego partnera, po to, żeby się przygotować do utrzymywania tych okrętów podczas ich żywotności – mówi prezes Marcin Ryngwelski.

15:33

Dodał, że przy bardzo optymistycznym scenariuszu pierwszy nowy okręt podwodny może pojawić się w polskiej flocie do końca 2030 roku.

15:46

Czy bezzałogowce mogą zastąpić częściowo zdolności okrętów podwodnych? – Okręt podwodny ma wiele zdolności w jednym kadłubie. Nie szukałbym substytutów. Musimy odpowiedzieć na pytanie, które zdolności chcemy, żeby realizował – mówi komandor Karaś.

15:55

– Bardzo bym chciał, żeby były duże okręty podwodne, bo jeżeli ich nie będzie, to niestety fregata zamiast być okrętem obrony wybrzeża, będzie okrętem-celem. Stojąc sama na wodzie bez wsparcia strefy podwodnej, zostanie szybko zniszczona – przekonuje Ryngwelski. Duża Orka, czy mała? – Zacznijmy od dużej, niech to będzie zamówione. A małą zawsze można kupić w międzyczasie – odpowiada prezes.

15:58

Zakończyliśmy piąty i ostatni panel dyskusyjny. Dziękujemy za śledzenie naszej relacji z konferencji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki