Nie tylko czołgi są potrzebne na wojnie. Takie pojazdy również

2024-11-22 17:42

A jest nim Argo Aurora. Ministerstwo Obrony Ukrainy zakomunikowało (22 listopada), że ten „wszędołaz” został oficjalnie dopuszczony do użytkowania przez Siły Zbrojne Ukrainy. Jest to wielofunkcyjna maszyna przeznaczona do pracy w ekstremalnych warunkach.

Argo Aurora

i

Autor: Ministerstwo Obrony Ukrainy

Pojazdem czteroosiowym można poruszać się po trudnym terenie. Pozwala pewnie poruszać się po luźnych glebach, stromych zboczach i gęstym runie leśnym. Pojazd terenowy pokonuje także przeszkody wodne i tereny podmokłe. Moc tej maszyny jest wystarczająca do przewiezienia nawet pół tony ładunku – informuje zdawkowo Ministerstwo.

Pojazd jest przeznaczony do transportu sprzętu wojskowego, zaopatrzenia oraz żołnierzy. Jego czteroosiowa konstrukcja zwiększa stabilność i ładowność. Aurorę napędza górnozaworowy silnik chłodzony cieczą o pojemności 747 cm sześc. i mocy 31 KM z wtryskiem paliwa. Pojazd – zachwala producent – charakteryzuje się niezawodnym rozruchem w niskich temperaturach. Przy wadze 603 kg może przewozić 485 kg lub 6 osób (w wodzie: 417 kg lub 4 osoby).

Po lądzie może jechać z maksymalną szybkością 32 km/h, a po wodzie płynie (dzięki specjalnie bieżnikowanym oponom) z szybkością 5 km/h. Na koła można nałożyć gumowe gąsienice.

Jednoczęściowy korpus pojazdu wykonany jest z gęstego polietylenu i jest formowany w próżni. Producentem pojazdu jest kanadyjska firma Argo. Tani nie jest, bo wersja bazowa kosztuje ponad 30 tys. USD. Można go kupić także w Polsce, ale z tego co nam wiadomo nie używa go Wojsko Polskie.

GARDA: Hyundai Rotem o K2 i NKTO
Sonda
Jak powinny być chronione pojazdy na współczesnym polu walki?