Czy CZ BREN 2 jest lepszy od naszego MSBS GROT?

2025-11-02 7:30

Kilkanaście miesięcy temu Kijów uznał, że Siły Zbrojne Ukrainy wymagają przezbrojenia strzeleckiego i dostosowania do standardów NATO. Postanowiono odejść od „kałachów” i sukcesywnie wymieniać je na broń Česká Zbrojovka. Od grudnia 2024 r. BREN 2 jest składany w ukraińskich fabrykach. Ta broń, jak nasz GROT, ma również konstrukcję modułową. Nie wiadomo, ile Ukraińcy kupili czeskich karabinów. Na razie będą na Ukrainie jedynie składane. Szkoda, że Kijów uznał, iż czeskie jest lepsze od polskiego…

CZ BREN 2, karabin sztuurmowy, Czechy

i

Autor: CZ, SZU/ Materiały prasowe

• CZ BREN 2 wyróżnia się niską wagą, modułowością, regulowanym tłokiem gazowym i wysoką ergonomią, to cechy, które przekonały Ukraińców bardziej niż pierwsze seryjne wersje MSBS GROT.

• MSBS GROT miał na początku problemy z korozją, jakością materiałów i nadmiernym nagrzewaniem się; mimo poprawek producenta opinie użytkowników frontowych zadecydowały przeciwko masowemu zakupowi przez SZU.

• Brakuje publicznych danych o skali zamówień i wartości kontraktów, Czesi mówią o montażu dziesiątek tysięcy egzemplarzy, ale dokładne liczby pozostają nieznane.

Nasza Straż Graniczna też używa karabinów z Uherskiego Brodu

W lutym 2024 r. państwowy holding Ukroboronprom (UOP) i spółka Česká Zbrojovka (ČZ) podpisały umowę intencyjną o przeniesieniu licencji na produkcję samopowtarzalnych karabinów szturmowych CZ BREN 2 na Ukrainie. W tym czasie armia ukraińska już używała tej broni. BREN-2 są także na wyposażeniu armii portugalskiej, specjalsów francuskiej Żandarmerii Narodowej, polskiej Straży Granicznej, rumuńskiej Żandarmerii i oczywiście Armii Republiki Czeskiej.

Umowę o licencjonowanym montażu zawarto 16 lipca 2024 r. W sumie do zawarcia umowy kupna-sprzedaży doszło nadzwyczaj szybko. Projekt przeniesienia technologii produkcji karabinków szturmowych CZ BREN 2 został po raz pierwszy zaprezentowany na targach militarnych w Kijowie (pod koniec września 2023 r.). Wówczas podano do publicznej wiadomości, że licencyjne karabiny będą produkowane na Ukrainie pod marką „Sicz”.

Ile Siczy trafi do SZU? Też chciałbym wiedzieć. Media ukraińskie (o rosyjskich nie wspominając) chętnie poznałyby te liczby. Media ukraińskie cytowały wypowiedzi przedstawicieli Zbrojovki mówiące o planach montażu dziesiątek tysięcy egzemplarzy w perspektywie (celem jest zastąpienie karabinów Kałasznikowa i masowe przejście na platformę NATO), ale to są tylko estymacje. Można jednak założyć, że w dalszej perspektywie, gdy Ukraina nie będzie już składała tych karabinów, a będzie je produkować u siebie, to liczby te mogą być sześciocyfrowe. To nie jest spekulacja wzięta z sufitu. Skoro SZU są w Europie jedną z najliczebniejszych armii, a czeskie karabiny mają zastąpić rosyjskie karabiny Kałasznikowa, wiadomo, że produkcja musi być odpowiednio wysoka.

Garda: Strzelectwo Sportowe
Portal Obronny SE Google News

Naszymi GROT-ami mogły stać Siły Zbrojne Ukrainy, ale… nie wyszło

Generalnie ciężko pozyskać więcej informacji, choćby dotyczących wartości umowy ukraińsko-czeskiej. Kijów, z wiadomych powodów, uznał, że nie ma potrzeby chwalić się szczegółami tej transakcji. Wszystko, co zostało dotychczas podane w mediach w kwestii BREN-2, opiera się na komunikatach ČZ i Ukroboronprom.

Dlaczego prawie rok po rozpoczęciu montażu tej broni w ukraińskich zakładach poświęcamy BREN-2 Państwa uwagę? Poniekąd z żalu, że to naszymi GROT-ami mogły stać SZU, ale wyszło jak wyszło. A dlaczego?

Zacznę od końca: BREN 2 nie cierpiał na choroby tzw. wieku dziecięcego, a nasz MSBS GROT — owszem.

Polska w latach 2022/2023 przekazała ok. 10 tys. GROT-ów. Ile z nich było podarowanych, a ile sprzedanych, to jest teraz mniej istotne. Jasne było, że Fabryka Broni Łucznik Radom chciała nie tylko przetestować tę broń w warunkach bojowych, ale także (i przede wszystkim) liczyła na duży kontrakt. Tym bardziej że w mediach pojawiały się informacje, iż Kijów taką ewentualność bierze poważnie pod uwagę. Na przełomie 2023/2024 rzecz miała się już diametralnie inaczej.

Dlaczego? O rezygnacji miały zdecydować opinie użytkowników, frontowych żołnierzy SZU. A te były nie takie, jakich życzyłby sobie producent.

Pierwsze seryjne wersje GROT-a (A0, A1) miały problemy z korozją powłok, jakością materiałów, pękającymi elementami wykończenia, nadmiernym nagrzewaniem się przy prowadzeniu ognia ciągłego oraz trudnościami z konserwacją w warunkach okopowych.

Z drugiej strony pojawiły się pozytywne opinie wśród żołnierzy SZU mających na wyposażeniu polskie karabiny szturmowe — nie były one jednak na tyle przekonujące, by Kijów zdecydował się na zakup GROT-ów. Nawet fakt, że w kolejnych wariantach Fabryka wyeliminowała zgłaszane wady, nie przekonał Ukraińców. A to może oznaczać, że Ukraina była równolegle zainteresowana innymi ofertami. Ile ich było — to tajne przez ściśle tajne. Pewne jest, że oferta czeska była najlepsza.

Lekki, modułowy, ergonomiczny z regulowanym tłokiem gazowym

To teraz co nieco o CZ BREN 2, który jest w sprzedaży od 2015 r., w wielu wersjach. Karabiny BREN 2 są cenione za niską wagę, wysoką niezawodność, ergonomię i modułowość, co pozwala dostosować broń do różnych zastosowań i potrzeb strzelca:

• kaliber: dostępne wersje to 5,56×45 mm NATO (.223 Rem) oraz 7,62×39 mm;

• długość lufy: 11 cali (280 mm) lub 16,5 cala (419–425 mm), zależnie od wersji;

• długość całkowita: od 577 mm (składana kolba) do około 807–907 mm (rozłożona kolba, zależnie od modelu);

• waga: ok. 2,87–3,65 kg (bez magazynka), w zależności od wersji i długości lufy;

• system gazowy: tłok gazowy krótkiego skoku, regulowany;

• magazynek: standardowy na 30 nabojów;

• materiał: korpus z stopu aluminium 7075 T6, elementy polimerowe;

• przyrządy celownicze: składane, regulowane, mechaniczne;

• obsługa: elementy sterujące dwustronne, dostosowane do prawo- i leworęcznych użytkowników;

• dodatkowe cechy: szyny montażowe Picatinny, ergonomiczny chwyt z wymiennymi nakładkami, gwint na lufie do montażu tłumików.

Teraz nieco o procucencie karabinów, na któe postawiły SZU. Česká Zbrojovka to główny europejski zakład produkcyjny Colt CZ Group, zlokalizowany w Uherskim Brodzie w Czechach (na Morawach). Produkuje broń palną dla klientów komercyjnych, wojskowych i organów ścigania na całym świecie. Zasłynął z produkcji niezawodnych pistoletów. Firma eksportuje produkty do ponad 90 krajów. Obecnie broń palna Zbrojovki jest wykorzystywana przez wojsko i organy ścigania w ponad 40 krajach na całym świecie.

I pewnie spytacie, ile kosztuje taki karabin? Cena dla odbiorców wojskowych nie jest ujawniana. CZ BREN 2 na rynku cywilnym w Polsce kosztuje 10,7 tys.–11,2 tys. zł brutto, w zależności od wersji i kalibru. W USA za egzemplarz „nówka sztuka” trzeba zapłacić ponad 1,7 tys. dolarów. Szkoda, że się z GROT-ami nie udało...

Sonda
Jak oceniasz polskie karabinki GROT?